Oczywiście zaprzeczysz. W końcu sukces to dobry samochód, piękny dom, imponująca kwota na koncie w banku, zagraniczne wojaże… Kto chciałby z tego zrezygnować z własnej woli? A jednak można. Można podświadomie bać się tego, co z sukcesem jest nierozerwalne – poczucia spełnienia, zadowolenia z siebie, ale i odpowiedzialności. Dalej nie wierzysz i kręcisz głową? W takim razie sprawdź, czym jest strach przed sukcesem.
Czy boisz się sukcesu?
Lęk przed sukcesem może dotyczyć również Ciebie, jeśli nie możesz zdecydować się na konkretny rodzaj studiów – z jednego kierunku przenosisz się na inny, który nie ma nic wspólnego z pierwszym, po czym znów rezygnujesz. Otoczenie dziwi się Twojemu zachowaniu, bo przecież bez trudu zdajesz zaliczenia i egzaminy, wybrałeś pasjonujące kierunki, a wykładowcy Cię lubią. Idzie Ci dobrze, a mimo to nie możesz obrać konkretnej ścieżki kariery, bo podświadomie sabotujesz swój sukces. Wiesz, że jeśli nie zdobędziesz solidnego wykształcenia, dobrze płatna praca i prestiżowe zajęcie pozostaną poza Twoim zasięgiem. Nie musisz zatem wysilać się w cv, zbierać punktów za działalność pozastudencką czy odbywać stażu w renomowanej firmie. Takie postępowanie może wyglądać na lenistwo, jednak w istocie być może boisz się dorosnąć i wziąć odpowiedzialność za swoje życie.
Praca na pół gwizdka
Strach przed sukcesem może uwidocznić się także w pracy, zwłaszcza jeśli firma zapewnia możliwość awansu i rozwoju. Nie oddajesz projektów w terminie, a szef musi Ci przypominać o wykonywaniu podstawowych obowiązków. Nie potrafisz skupić się na zleceniu, brak Ci zaangażowania i odkładasz realizację zadania na później. Twój szef ma Cię za zdolnego, ale leniwego, a koledzy podziwiają Twoje nonszalanckie podejście do pracy. Jednak lęk przed sukcesem może dotyczyć również Ciebie – wówczas luz jest tylko pozorny, bo masz poczucie, że nie pasujesz do zajmowanego stanowiska i wolałbyś robić coś zgoła innego. Awans oznaczałby większe pieniądze, ale i więcej obowiązków, którym (według siebie) możesz nie podołać.
Pracoholizm niekontrolowany
Lenistwo i prokrastynacja to nie jedyne objawy lęku przed sukcesem. Problem może dotyczyć również Ciebie, jeśli maksymalnie poświęcasz się pracy, mimo że zajmujesz stanowisko poniżej swoich kompetencji i oczekiwań finansowych. Strach przed sukcesem zniechęca Cię do szukania lepszego zajęcia, ale wrodzona pracowitość nie pozwala zaniedbywać obowiązków. W efekcie dajesz z siebie wszystko jako pracownik, ale w głębi duszy nadal jesteś niezadowolony i sfrustrowany, bo wiesz, że marnujesz swój potencjał.
Dlaczego boisz się sukcesu?
Niechęć wobec sukcesu to coś więcej niż brak pewności siebie. Możesz obawiać się samotności i wykluczenia, zwłaszcza jeśli najbliższe otoczenie ma przeciętną pracę i niezbyt imponujące zarobki. Źródłem lęku może być również przekonanie, że sukces zmienia osobowość na gorsze, wskutek czego rozpadają się przyjaźnie, rodziny i więzi społeczne. Niepodejmowanie nowych wyzwań może wynikać również z lęku przed niepowodzeniem, w myśl zasady im wyżej się wzniesiesz, tym boleśniejszy będzie upadek. Dodatkowe obowiązki, cięższa praca i większa odpowiedzialność również nie zachęcają do działania w kierunku awansu. Strach przed sukcesem może wynikać również z przeświadczenia, że po zdobyciu upragnionego celu, życie „straci smak”, a Twoja codzienność stanie się nieznośnie przewidywalna.
Obawa przed sukcesem może przejawiać się podobnie jak strach przed porażką. Charakterystycznym przejawem obu stanów jest podświadomy lęk przed podejmowaniem wyzwań i niechęć odpowiedzialności. Oczywiście nie musisz spełniać ambicji ani odczuwać satysfakcji ze swojego zajęcia czy zarobków. Jednak za jakiś czas możesz mieć żal do siebie, że zmarnowałeś cenne lata i nie wykorzystałeś w pełni swoich umiejętności.
