Systematyczne przyswajanie materiału nie należy do Twoich mocnych stron? Z braku czasu uczysz się dopiero na dzień przed egzaminem? Nauka na ostatnią chwilę nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza jeśli od wyniku testu zależy Twoje „być albo nie być” na uczelni albo kariera zawodowa. Mimo to, wiele osób rezygnuje z komfortu psychicznego, jaki zapewnia regularna nauka, na rzecz doraźnego wkuwania, na dzień lub dwa przed egzaminem. Jeśli i Tobie zostało niewiele czasu do zapamiętania dużej ilości materiału, podpowiadamy Ci, jak uczyć się do egzaminu.
Przygotuj się do nauki
Na dzień przed wkuwaniem zrezygnuj z imprezy, wieczornej partyjki najnowszej FIFY, a nawet randki z dziewczyną. Połóż się wcześnie i wstań nie później niż o 7.00 – chodzi o to, by maksymalnie wykorzystać wyż intelektualny trwający mniej więcej od 10:00 do 12:00. Zanim zabierzesz się do nauki, znajdź ustronne miejsce, w którym nie będą przeszkadzać Ci inni domownicy ani dźwięki dochodzące z klatki schodowej czy ulicy. Aby nie tracić później cennego czasu, od razu zgromadź wszystkie notatki, książki, skrypty i kserówki, z których będziesz korzystać.
Skoncentruj się
Jak uczyć się do egzaminu, kiedy musisz wyprowadzić psa, zrobić zakupy, obdzwonić znajomych i obejrzeć mecz? Niestety, na czas nauki musisz ograniczyć swoją aktywność do minimum. Najlepiej niczego nie planuj w tym dniu – każde dodatkowe zajęcie szybko Cię zdekoncentruje i ponowny powrót do książek będzie jeszcze trudniejszy. Rób przerwy tylko po to, by coś przegryźć, rozprostować nogi i dać odpocząć oczom. Jeśli podczas nauki nie musisz korzystać z komputera, choć na jeden dzień zapomnij o jego istnieniu, a po telefon sięgaj tylko w razie konieczności. W dniu nauki postaraj się również nie myśleć o pracy, problemach osobistych czy obowiązkach ustawiających się w kolejce – skoncentruj się wyłącznie na przygotowanych materiałach.
Podziel naukę na trzy etapy i narysuj mapę myśli
Jak uczyć się do egzaminu? Najlepiej przez stopniowe dawkowanie informacji. Tuż po wstaniu z łóżka, poświęć pół godziny na przekartkowanie książek i innych materiałów. Twój mózg musi „rozruszać się” i zaznajomić się z objętością tekstu, który będzie musiał przyswoić. Następnie zjedz pełnowartościowe śniadanie i zrób poranną toaletę. Syty i odświeżony wróć do notatek i przejdź do etapu drugiego. Teraz musisz uważniej przyjrzeć się zawartości materiału – przeczytaj spis treści, nagłówki rozdziałów, teksty uzupełniające, tabelki i wykresy. Nie zagłębiaj się w „suchy” tekst i skomplikowane zagadnienia, tylko skup się na elementach zwracających uwagę. Zacznij szkicować mapę myśli – określ główne zagadnienie i wyodrębnij słowa klucze z kolejnych rozdziałów. Po przejrzeniu w ten sposób całego materiału, zacznij od początku. Tym razem przeczytaj pominięte wcześniej fragmenty, a najważniejsze informacje i konkluzje przedstaw na mapie myśli pod postacią skojarzeń. Używaj obrazków i krótkich haseł, które połączysz ze słowami kluczowymi. Na koniec jeszcze raz przeczytaj wszystkie materiały, skupiając się na najbardziej skomplikowanych zagadnieniach i informacjach dodatkowych. Znów uzupełnij strukturę mapy myśli o kolejne fakty, przedstawiając je w formie słów i obrazków. Naukę do egzaminu zakończ powtórką całego materiału, posługując się swoją mapą – im bardziej rozgałęziona i ciekawsza, tym więcej treści zapamiętasz ze swoich materiałów. Najlepszy czas na powtórki wypada w godzinach 17:00-19:00, przy czym warto przejrzeć swoją mapę myśli tuż przed pójściem spać.
Jak uczyć się do egzaminu? Najlepiej nie odkładaj niczego na ostatnią chwilę – postaraj się przetrawić cały materiał w jeden lub dwa dni, a resztę czasu poświęć na powtórki z mapą myśli. Modyfikuj notatki dodając nowe skojarzenia w formie słownej lub graficznej, a ponadto kilka razy przerysuj mapę, aby utrwalić w pamięci jej strukturę. Twoje notatki powinny być przejrzyste i czytelne, dlatego w razie konieczności stwórz więcej map myśli.
